Pierwsze dni

Główny

NADLATUJĄ „PSZCZÓŁKI” CZYLI PIERWSZE DNI W PRZEDSZKOLU

Nie taki „ul” straszny, jak go malują – prawdy i mity o przedszkolu.

Bardzo często rodzice lub dalsi krewni zasypują dziecko informacjami o przedszkolu, bezustannie powtarzają i przypominają dziecku: jeszcze trochę, już niedługo pójdziesz do przedszkola. Najgorsze, jeśli do tego dodają uwagi: zobaczysz pójdziesz do przedszkola, tam to dopiero, tam Cię nauczą, tam nie wolno…, tam musisz, tam trzeba… itp. Nie straszymy dziecka przedszkolem – to niedopuszczalne. Rozmawiajmy, jak najbardziej, opowiadajmy, jednak nie za często. Możemy podzielić się z dziećmi swoimi wspomnieniami z przedszkola, byle były pozytywne ;-)

 

Pomóż „Pszczółkom” zrobić to samemu – samodzielność w jakich aspektach:

Sygnalizowanie potrzeb (pić, siusiu, kupa etc.), zgłaszanie próśb - nie tylko rodzicom, ale też innym dorosłym, którzy mogą pomóc. Jeśli na przykład w czasie wizyty u cioci dziecku zachce się pić, zachęcamy je: "Podejdź do cioci i poproś o coś do picia". Gdy malec chce pogłaskać psa sąsiadki, mówimy: "Zapytaj panią, czy możesz". 

- Proszenie o pomoc - to bardzo cenna umiejętność, która często może dziecku oszczędzić frustracji. Wiele maluchów w domu nie musiało nigdy o nic prosić, bo czujny opiekun, widząc najmniejsze kłopoty, spieszył z pomocą. W przedszkolu, w grupie dzieci jest inaczej. Widzimy, że malec nie może otworzyć pudełka z flamastrami? Nie pędźmy od razu z odsieczą. Dajmy dziecku szansę poprosić o wsparcie.

Dogadywanie się z innymi dziećmi - nie strońmy teraz od placów zabaw, klubów malucha, przyjęć urodzinowych i wszelkich form zabawy w grupie. Starajmy się też nie wspomagać dziecka zbytnio w kontaktach z rówieśnikami. Oczywiście ingerujmy, kiedy jest to naprawdę konieczne, ale nie chodźmy za malcem jak cień, cały czas reprezentując jego interesy.

- Zostawanie pod czyjąś opieką- jeśli masz możliwość to przygotowuj siebie (przede wszystkim siebie) i dziecko na zostawanie bez rodziców. Rodzice, wyjdźcie na zakupy, na randkę, do kina, gdziekolwiek, a dziecko zostawcie pod bezpieczną opieką dziadków, niani, czy przyjaciół. Dziecko poczuje, że bez rodziców też jest bezpiecznie i że rodzice zawsze wracają. 

 

Garniturki dla Pszczółki – strój przedszkolaka,

- przede wszystkim jak najwygodniejszy, luźny i swobodny;
- dzieci skaczą, tańczą, turlają się, siedzą w siadzie skrzyżnym, pamiętajmy o tym aby strój nie krępował im ruchów;
 - ubranie bez zbędnych guzików, sprzączek, ozdób;
- najlepsze będą dres, leginsy, spódniczka na gumkę (bez skomplikowanych dla trzylatka szelek i pasków), wygodna sukienka;
- ubranie „na cebulkę” pozwoli nauczycielowi dostosować ubiór dziecka do warunków atmosferycznych i temperatury, zarówno w sali jak i na podwórku;

 

"Czyścioszki" w ulu

- pamiętajmy o ubraniu na zmianę, nawet, jeśli nasze dziecko korzysta z toalety, to w przedszkolu może zdarzyć się, że podczas wesołej zabawy zapomni o swoich fizjologicznych potrzebach. Poza tym maluchy często się zalewają i brudzą podczas jedzenia czy zabawy, w tym wieku to sprawa naturalna i nauczyciele chętnie przebiorą dziecko, jeśli tylko będą mieli dodatkowe ubranie;
- stroje na przebranie kontrolujmy zgodnie z porą roku i zapotrzebowaniem w razie awarii, oraz zgodnie z wzrostem, aktualnym rozmiarem dziecka, zaglądajmy do szafeczek przynajmniej raz w miesiącu;

 

Małe co nieco miodku – niejadki i smakosze czyli jedzenie w przedszkolu

- zachęcajmy i pozwalajmy dzieciom samodzielnie jeść, nawet jeśli wiążę się to z długim sprzątaniem po posiłku  ;-) 

- bez paniki!…  jeśli się nie uda do września, chętnie pomożemy :-)

- opowiedzcie nam o tym, co Wasze dziecko lubi, czego nie toleruje, jakie ma przyzwyczajenia i zwyczaje związane z jedzeniem; 
- pamiętajcie drodzy Rodzice o poinformowaniu nas, jeśli Wasze dziecko ma alergię pokarmową i dostarczeniu informacji od lekarza, alergologa o wymogach żywieniowych związanych z odpowiednią dietą.

 

Nawet najbardziej pracowita pszczoła musi kiedyś odpocząć – leżakowanie

Dzieciom młodszym organizujemy odpoczynek na leżaczkach, czytamy bajki, słuchamy wspólnie relaksującej muzyki. Tym, które nie odpoczywają pod kołderką, proponujemy spokojne zajęcia i zabawy wyciszające.
 

Gotowi do lotu – przygotowania

Drodzy Rodzice, zamiast myśleć o ciemnych stronach adaptacji w przedszkolu, lepiej potraktować te chwile jako ważne i niezwykłe dla całej rodziny. Pamiętajmy również
o tym, że edukacja przedszkolna jest ważna dla rozwoju dziecka i zrobimy co w naszej mocy, by Wasze Dzieci były u nas szczęśliwe.  

Starajcie się razem skompletować wyprawkę do przedszkola. Pozwólcie Dzieciom uczestniczyć w wyborze kapci, worka i inych potrzebnych rzeczy.  Zróbcie z tych zakupów zabawę. Możecie iść na zakupy stacjonarnie, a później na lody, możecie też usiąść przed komputerem i wybierać je w sklepach internetowych. Forma zakupów jest bez różnicy, ważne byście się przy tym dobrze bawili.

 

Pszczółka fruwa tu i tam, świat swój pokazując nam – rozstanie

To dla wszystkich najtrudniejsza chwila. Niektórym rodzicom wydaje się, że oszczędzą dziecku łez, jeśli niezauważeni wymkną się bez pożegnania z sali lub szatni.
To nieprawda, że malec szybciej zapomni o mamie i chętniej zacznie się bawić z kolegami. Wręcz przeciwnie, będzie jeszcze bardziej rozżalony. Dziecko traci wówczas zaufanie do rodziców i przestaje czuć się bezpiecznie.

Każde dziecko jest inne i różne są jego relacje z rodzicami, jednak z moich doświadczeń wynika, że rozstania są mniej bolesne, gdy:

- pożegnanie jest serdeczne, ale krótkie – zawsze z całusem i uśmiechem: przyjdę po Ciebie. Życzę Ci miłego dnia. Kocham Cię;

- nie zawstydzamy dziecka przez kolegami: zobacz on nie płacze, a jest mniejszy od Ciebie;

- mówimy dziecku prawdę – niedopuszczalne jest okłamywanie dziecka: zaraz po Ciebie wrócę, tyko pójdę po zakupy;

- nie zabieramy dziecka do domu, gdy płacze przy rozstaniu – dla dziecka będzie to sygnał, że takie zachowanie daje nadzieję na powrót do domu;

- zdarza się, że dzieci bardzo rozpaczają podczas pożegnania (wpadają w histerię, trzymają się kurczowo mamy, krzyczą). Nie jest dobrą metodą odrywanie płaczącego dziecka od rodzica, ponieważ czuje ono wtedy siłę nauczyciela, więc postrzega go jako osobę zagrażającą i zwraca się przeciwko niemu. Jeśli jest taka konieczność, to rodzic powinien przekazać dziecko nauczycielowi. Dzieci wtedy podświadomie szukają ciepła i troski, więc przytulają się do nauczyciela, uspokajają i szybko nawiązują emocjonalną więź, która jest podstawą budowania dziecięcego poczucia bezpieczeństwa;

nie przekupujmy dziecka aby poszło do przedszkola;

- nie okłamujemy dziecka, że przyjdziemy po nie wcześniej, jeśli jest to niemożliwe, ponieważ dziecko będzie nieszczęśliwe, że nas nie ma.

 

Gdzieś jest, lecz nie wiadomo gdzie, świat w którym baśń ta dzieje się

Zachęcam i zapraszam Kochani Rodzice do dzielenia się ze mną Waszymi obawami, wątpliwościami. Pytajcie i rozmawiajcie, niech rozmowa będzie kluczem naszych wspólnych kontaktów.

Kochani Rodzice Wy znacie swoje dzieci najlepiej na świecie, ufajcie intuicji, ale też pytajcie i rozwiewajcie wątpliwości.

2019